Reklama

Nie chciał wpuścić do autobusu niepełnosprawnego. Już nie jest kierowcą.

Wczoraj na przystanku przy ul. Odkrytej kierowca nie chciał opuścić platformy umożliwiającej chłopakowi na wózku wjazd do autobusu. Tłumaczył uparcie, że podjazd jest tylko dla wózkow elektrycznych. Chłopak do autobusu wsiadł, ale tylko dzieki pomocy innych pasażerów, którzy wcześniej próbowali skłonić kierowcę do opuszczenia platformy. Mało tego, na kolejnym przystanku kierowca zażądał od wszystkich pasażerów aby opuścili autobus.

To zupełnie irracjonalne i skandaliczne zachowanie zostało nagłośnione przez mieszkańców Białołęki w mediach społecznościowych. Jest reakcja prezydent Hanny Gronkiewicz-Walz, która oświadczyła, że w mieście nie ma miejsca na przejawy dyskryminacji, a kierowcy mają obowiązek pomagac pasażerów. Szybko zareagował też ZTM. 

- Taka postawa jest niedopuszczalna, karygodna i oburzająca oraz nie mieści się w żadnych standardach i normach współżycia społecznego. Kierowcy firmy Arriva odebrano już certyfikat uprawniający do obsługi linii w ramach stołecznej komunikacji miejskiej, organizowanych przez ZTM. Przewoźnik został również wezwany do wyciągnięcia konsekwencji dyscyplinarnych wobec swojego pracownika. Zarząd Transportu Miejskiego serdecznie przeprasza za zaistniałą sytuację zarówno pasażera poruszającego się na wózku inwalidzkim, jak i wszystkich tych, którzy byli świadkami całego zajścia - czytamy w ośwadczeniu Zarządu Transportu Miejskiego.

 

 

 

 

 

foto: niepelnosprawni.pl

Aplikacja wio.waw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wio.waw.pl




Reklama
Wróć do