
Wszyscy pamiętamy dramatyczne zdarzenia z 2020 roku, kiedy to autobus spadł przez barierki z mostu.
W lutym tego roku ruszył proces kierowcy autobusu linii 186, który dwa lata temu - będąc pod wpływem narkotyków - spowodował śmiertelny wypadek na moście Grota-Roweckiego w Warszawie. Wówczas rannych zostało 20 podróżnych, jedna osoba zmarła...
W minioną środę zeznawał w sądzie biegły z zakresu budownictwa oraz projektowania dróg, ulic i innych obiektów budownictwa komunikacyjnego - Dariusz Flak. Zaznaczył, iż "sam fakt, że doszło do tego rodzaju zdarzenia świadczy o tym, że cały system zabezpieczenia w miejscu zdarzenia był obarczony wadą". Jednocześnie powiedział, że dokładne wskazanie, jaka to była wada, wymagałoby dokładnej analizy dokumentacji do której nie miał dostępu.
W odniesieniu do całych okoliczności zdarzenia, że pojazd znalazł się poza obiektem można ustalić, czy dochowano należytej staranności i standardów technicznych. Bez tych dokumentów nie mam możliwości ocenić jakie konkretnie materiały i elementy zostały użyte.
Póki co nie wiemy, jaki może to mieć wpływ na całą sprawę.
Tomaszowi U. grozi teraz 12 lat pozbawienia wolności.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie