Reklama

Nowogrodzka decyduje o samorządzie. Kiedy wybory samorządowe?

10/09/2022 14:25

Opóźniając wybory samorządowe o pół roku, Prawo i Sprawiedliwość zamierza utrudnić bezpartyjnym gospodarzom Małych Ojczyzn zbudowanie odrębnej listy na uprzednie głosowanie do Sejmu. To jedna z przesłanek, przyświecających taktyce Jarosława Kaczyńskiego. Politycy z central partyjnych obawiają się konkurencji.

Fakt, że decyzja o terminie wyborów samorządowych zapada w partyjnej siedzibie PiS na Nowogrodzkiej, co bez żenady przyznają sami rządzący, nabiera symbolicznego znaczenia. Polski samorząd zbiera przecież dwukrotnie lepsze oceny opinii publicznej, niż władza centralna i złożony z partyjnych polityków parlament, co jasno dokumentują sondaże. Dzieje się tak przede wszystkim za sprawą wykazujących się niezależnością i nie związanych przekazami dnia gospodarzy lokalnych "Małych Ojczyzn".

Samorządowiec powinien być gotów poddać się ocenie wyborców w każdej chwili. Możliwość taką daje obywatelom rozpisanie referendum w trakcie kadencji, z czego korzystano już m.in. w Warszawie, Łodzi i Częstochowie, z różnym zresztą skutkiem (włodarze potwierdzali swój mandat lub byli odwoływani), a także wielu mniejszych miejscowościach.

Z perspektywy dobrych gospodarzy nie dzieje się więc nic strasznego. Nie oznacza to, że nie należy obnażać intencji władzy centralnej, gdy kugluje w tej sprawie. O tym bowiem, że jesienią 2023 r. zbiegną się terminy wyborów parlamentarnych i samorządowych, wyznaczane upływem kadencji, wiadomo było od lat. Rodzi to pytanie, dlaczego w takim razie PiS na wydłużenie kadencji samorządów decyduje się w ostatniej chwili. Utrudnia to lokalnym gospodarzom choćby planowanie ich zamierzeń, zwłaszcza inwestycji. Wybitni znawcy zagadnienia, jak były przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej sędzia Wojciech Hermeliński, nie potwierdzają też, że bliskość terminów utrudni rozliczenia finansowe kampanii. A nawet jeśli nie wziąć tej opinii pod uwagę, trzeba wiedzieć o tym, że po wydłużeniu kadencji samorządów o pół roku z kolei w 2024 r. odbędzie się także podwójne głosowanie: do europarlamentu i samorządu.   

Jarosław Kaczyński zachowuje się w sprawie terminu wyborów w taki sposób, żeby wprawić w konfuzję oponentów. Dla samorządowców myślących również o walce o własną reprezentację w Sejmie fakt, że wybory parlamentarne odbędą się przed lokalnymi stanowi znaczące utrudnienie. Ale wcale nie uniemożliwia realizacji ich zamierzeń.

Włodarze lokalni myślą przede wszystkim o reelekcji, żeby dalej swoją misję w Małych Ojczyznach realizować, więc trudniej za pięć dwunasta przed decydującą o tym kampanią przyjdzie im budować struktury ogólnopolskie i powalczyć o przełamanie monopolu partii w Sejmie. Nie przesądza to jednak o niepowodzeniu tych wysiłków.

Narastające zmęczenie społeczeństwa międzypartyjnymi przepychankami, potwierdzane w sondażach, znaleźć może wyraz w decyzjach obywateli przy urnach. Zamiast na partyjne listy zagłosują na tych, których już znają. Numerom jak w Lotto dobrzy gospodarze są w stanie przeciwstawić własne osiągnięcia i doświadczenia. A przede wszystkim pozostają w stałym kontakcie z mieszkańcami, swoimi wyborcami, co w wypadku reprezentantów partii w Sejmie stanowi bardziej wyjątek niż regułę. Niezależnie od utrudnień warto więc spróbować. Nikt też chyba się nie spodziewał, że zawodowi politycy z partyjnych central dobrowolnie zrezygnują z przywilejów. I tak zresztą faworyzuje ich system finansowania zarówno kampanii wyborczych, jak partii. Nie zmieni się jednak zasad dotyczących dotacji i subwencji z kieszeni podatnika bez obecności w kolejnym parlamencie.   

Właściwą intencją gry wokół terminu wyborów samorządowych, podjętej przez Jarosława Kaczyńskiego i jego partię wydaje się wzbudzenie nerwowości u wszystkich konkurentów. Również samorządowców niezależnych, chociaż oczywiście także w partiach opozycji. To kolejny argument za tym, żeby się podobnym nastrojom nie poddawać. Wyborcy cenią spokój i rzeczowość, a wysokie oceny władz lokalnych w sondażach zaświadczają, że właśnie w samorządzie je znajdują.  

Aplikacja wio.waw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wio.waw.pl




Reklama
Wróć do