
Zdaje się, że pasażerowie jednej z warszawskich linii autobusowych, mają szczęście. Dlaczego? Z powodu... siedzeń.
1 września, południe już "dawno" minęło. Pogoda ostatnio płata figle, ale dzisiaj jest do zniesienia. Słońce co prawda trochę chowa się za chmurami, niemniej daje o sobie znać. To nie to, co działo się w minioną środę - na przykład - na trasie S8. Ludzie więc chodzą, wychodzą i wracają. Skądś dokądś. Pasażerowie wchodzą do autobusów, tramwajów i pociągów metra, chcąc zająć wygodne miejsce, by komfortowo przebrnąć przez krótszą lub dłuższą podróż.
Ale, ale. Gdzieś pojawiło się coś nowego. Wsiadając dzisiaj do autobusu linii Z-1 można było zauważyć... nowe siedzenia! Nic więc dziwnego, że tak wygodnie się tam siedzi. Czy Zarząd Transportu Miejskiego w Warszawie zajął się kolejnymi autobusowymi siedzeniami "na dłużej", czy jest to może po prostu pojedynczy łut szczęścia?
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie