
Epidemia koronawirusa to nowe przepisy, nakazy i zakazy. To izolacja domowa, która ma chronić nas przed zakażeniem. Jednocześnie jest ona także okolicznością, potęgującą i tak dramatyczną sytuację ofiar przemocy domowej. Przebywanie 24 godziny na dobę ze sprawcą to ogromny strach, brak kontroli, ekstremalne wyczerpanie i - co więcej - ograniczenie możliwości ratunku. To poczucie odosobnienia u poszkodowanych, a wzrost poczucia siły wśród osób krzywdzących.
Dom nie zawsze i nie dla wszystkich stanowi bezpieczne schronienie, nawet w czasie epidemii. W wyjątkowo trudnej sytuacji są osoby doświadczające przemocy domowej - czy to psychicznej, fizycznej, czy obu form na raz. I chociaż na początku niewiele się o tym mówiło, teraz na ten problem zwraca się coraz większą uwagę. Na przykład Rzecznik Praw Obywatelskich we współpracy ze specjalistkami działającymi w Fundacji Feminoteka, Centrum Praw Kobiet i z Niebieską Linią IPZ, przygotował tzw. plan awaryjny oraz użyteczne informacje. Grafiki z tymi zagadnieniami przedstawione są w galerii tego artykułu, a szczegóły zawarte są na tej stronie. Adam Bodnar podkreśla, że razem powinniśmy stawić temu czoła:
Razem powinniśmy stawić czoło temu problemowi. Mimo zagrożenia, musimy pozostać wrażliwi na krzywdę innych. Jeśli Twój dom nie jest bezpieczny i obawiasz się, że Twoi bliscy mogą zrobić Ci krzywdę – zwróć się po pomoc. Przemoc ze strony partnera lub innej bliskiej osoby jest przestępstwem. Nikt nie ma prawa bić, grozić, upokarzać ani w żaden inny sposób naruszać praw drugiego człowieka. Prawo i instytucje państwowe są po to, aby nas chronić.
Niektóre numery telefonów, pod którymi należy zgłaszać sytuacje przemocy:
Od jakiegoś czasu w internecie publikowane są tego typu wiadomości:
Czasem można zobaczyć, że adres e-mail i nazwa/dane osoby są zmienione. Dlatego, że coraz więcej osób prywatnych angażuje się w akcję i proponuje swoje wsparcie. W ten sposób anonimowo i bez obawy o to, że przemocowiec zorientuje się w sytuacji, można otrzymać realną pomoc.
Na facebookowym profilu Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę przeczytać możemy kolejną wypowiedź na temat problemu, jakim jest przemoc w czasie kwarantanny. Konsultanci Telefonu otrzymują obecnie dwa razy więcej maili od dzieci. Znacznie trudniej jest bowiem mówić o kłopotach, gdy za ścianą jest rodzic, a domownicy słyszą rozmowę. W wywiadzie dla Wirtualnej Polski wypowiedziała się konsultantka telefonu zaufania (116 111) dla Dzieci i Młodzieży - Paula Włodarczyk.
Dużo więcej jest rozmów dotyczących przemocy. Albo ona zaczęła się pojawiać dopiero teraz, albo była i teraz zaczęła się nasilać. Siłą rzeczy dziecko musi spędzać więcej czasu w domu, ze swoimi rodzicami, i nie ma dokąd uciec.
Jak widać, ofiary koronawirusa to nie tylko osoby zakażone. To także (najczęściej) dzieci i kobiety, zdarza się, że nawet mężczyźni, którzy doświadczają zjawiska przemocy.
Fot. rpo.gov.pl & FB: Centrum Praw Kobiet & FB: Plakaciary przeciw przemocy wobec kobiet
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie