
Wielkimi krokami zbliża się jesień, a wciąż lato nie odpuszcza. Przed nami ciężki dzień z bardzo wysoką temperaturą. Są ostrzeżenia o upałach.
W niedzielę rozpoczyna się meteorologiczna jesień, a tymczasem za oknem pełnia lata i to bardzo gorącego. Według synoptyków, przynajmniej do połowy września będziemy mieć temperatury powyżej normy.
Co nas czeka w najbliższych dniach?
Po bardzo ciepłej nocy, będzie gorący dzień. Dzisiaj (piątek) upał da nam się we znaki, bo słupki rtęci w cieniu poszybują nawet do 34 stopni. Po upalnym dniu możemy spodziewać się burz, nie będzie to jednak groźny front, ale jedynie możliwe lokalne izolowane burze, chociaż jeśli już takowe się pojawią, padać będzie intensywnie.
Co dalej? W weekend odpoczynek od skwaru, w sobotę możliwe nawet przelotne, niewielkie opady deszczu.
- Prawdopodobnie w sobotni poranek przechodzić będzie front chłodny, który objawi się przede wszystkim północno zachodni wiatrem, który okresowo będzie dość silny, a lokalnie przelotnie popada deszcz. Temperatura maksymalna i tak dość wysoka, 24-27°C. Noc z soboty na niedzielę w końcu rześka - 10-13°C, a na północy Mazowsza poniżej 10°C. W niedzielę ponownie okolice 25°C i prawdopodobnie dużo słońca – zapowiada Krzysztof Piasecki z „Pogoda w stolicy jak i w okolicy”. Dodaje też, że po niedzieli powrócą upały.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie