
Pani Iwona na tarasie widokowym była dziesięć lat temu i wspomina strach jaki wtedy jej towarzyszył, związany oczywiście z wysokością na jakiej znajduje się to miejsce. Bardzo podoba jej się natomiast Teatr Lalka, Sala Kongresowa i Muzeum Techniki, chociaż twierdzi, że ono akurat niestety zatrzymało się w czasie. Oprócz tych miejsc odwiedziła również Kinotekę, Teatr Dramatyczny i wzięła udział w kilku koncertach.
Na co dzień Pani Iwona mieszka w niewielkiej miejscowości oddalonej 45 km od Warszawy, jednak pracuje jako nauczycielka w szkole podstawowej na warszawskich Bielanach. W ścisłym centrum Warszawy bywa rzadko.
"Kiedyś bardzo istotne było dla mnie, że jak wysiadałam z pociągu w centrum miasta, to zaraz patrzyłam w górę na Pałac i już wiedziałam która jest godzina" - śmieje się. - "Pałac Kultury jest dla mnie znakiem rozpoznawczym Warszawy i świetnym punktem orientacyjnym. Myślę, że wszystko to, co oferuje to miejsce powinno być jeszcze bardziej rozreklamowane, bo naprawdę warto odwiedzić wiele z atrakcji znajdujących się w Pałacu".
#LudziePKiN
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie