
Jakiś czas temu jedna z radnych zwróciła uwagę na paraliż komunikacyjny, który zapanował w Rembertowie. Teraz mieszkańcy opublikowali listę pomysłów, które mogłyby problem choćby częściowo rozwiązać.
Końcem marca bieżącego roku radna Izabela Kowalska zwróciła uwagę na paraliż komunikacyjny w Rembertowie. Połączenia z dzielnicy z pozostałą częścią Warszawy są problematyczne. "Od wielu miesięcy w wyniku remontów, pociągi z Rembertowa kursują w sposób skandaliczny". Nie przestrzegany jest rozkład, pociągi jeżdżą na skróconych trasach.
My, mieszkańcy zdajemy sobie sprawę, że remonty muszą być przeprowadzane, ale oczekujemy od miasta pomocy. Oczekujemy rozmów z PKP, tak aby zwiększyć częstotliwość kursowania pociągów, oczekujemy komunikacji zastępczych oraz zwiększenia ilości wagonów w już kursujących pociągach.
- zaznaczyła radna w apelu do władz dzielnicy i miasta.
Pasażerowie są zmuszeni do podróżowania w warunkach rodem z lat 90., a płacąc taką samą - jak wcześniej - cenę za bilety, otrzymują mocno ograniczoną możliwość jazdy pociągami.
Jeżeli więc ani PKP PLK nie zajmie się na razie tym problemem, a władze miasta czy dzielnicy również mają minimalne pole do popisu w tej sprawie... Może pomogłyby zmiany w kursowaniu autobusów miejskich?
Mieszkańcy sądzą, że tak. Zwrócili się ostatnio do Zarządu Transportu Miejskiego, który mógłby życie i podróże im w pewien sposób ułatwić. Pierwszym z pomysłów jest zwiększenie częstotliwości kursowania autobusów linii 514. Gdyby chociażby w godzinach szczytu tak się stało, pozwoliłoby to osobom nowego Rembertowa na lepsze skomunikowanie z PKP Rembertów i ul. Ostrobramską oraz Mokotowem.
Druga sugestia dotyczy natomiast przedłużenia pospiesznej linii autobusowej 402 do Rembertowa. Jeżdżąca z Marysina na Służewiec linia w ten sposób pomogłaby mieszkańcom szybciej i wygodniej dostawać się do pracy. Dodatkowo zmiana ta pomogłaby ludziom z Rembertowa docierać po prostu na PKP Rembertów.
Taka zmiana mogłaby także rozluźnić ruch samochodowy na ulicy Żołnierskiej oraz Marsa, ponieważ mieszkańcy mieliby bezpośrednią komunikacje z pracą.
Jest i trzecie rozwiązanie. Tym razem autorom petycji chodzi o utworzenie linii autobusowej Rembertów - Metro Stadion Narodowy (przez ul. Strażacką oraz Dworzec Wschodni). Na ten moment ludzie mają kiepski dojazd z ul. Chełmżyńskiej na wspomniany już PKP. Ponadto pociągi są przepełnione i jeżdżą znacznie rzadziej. W argumentacji napisano, że "taki autobus na pewno usprawniłby komunikację, a także zapewnił bezpośrednie połączenie z metrem".
Co sądzicie? Który z pomysłów brzmi najrozsądniej? Czy to rozładowałoby trochę problem pociągów?
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie