
Pięknie opisane wspomnienia, nadesłane nam przez Roksanę:
"W PKiN odwiedziłam taras widokowy, była godzina 22 i widok na miasto z tego miejsca był nieziemski. To była moja pierwsza wizyta, ale na pewno nie ostatnia! Do stolicy przyjechałam wraz z przyjaciółmi na koncert Eda Sheerana. Przy okazji chcieliśmy zwiedzić miasto. Pałacu nie mogło zabraknąć na liście miejsc do zobaczenia. To był totalny must have!
To, co utkwiło mi w pamięci najbardziej, to życzliwi i uśmiechnięci ludzie, którzy tam pracują, to dla mnie zawsze wielki plus.
Pałac na pewno zasłużył na miano symbolu Warszawy. Tak jak w Paryżu Wieża Eiffela, w Londynie Big Ben, tak tu piękny Pałac Kultury.
Obecnie jestem początkującą farmaceutką. Pracuje w aptece w Szczecinie i tutaj na tę chwilę mieszkam.
W Warszawie zwykle bywam na jakiś medialnych wydarzeniach, typu koncerty, gale, mecze. Oczywiście zawsze korzystam z okazji do zwiedzania. Nawet przez chwilę myślałam o przeprowadzce! Może w przyszłości.
Zdecydowanie mogę powiedzieć, że kocham podróże, nawet męcząca droga w ciasnym pociągu sprawia mi radość. Zapominam o rzeczywistości i po prostu cieszę się nowo poznaną kulturą, ludźmi i widokami. Coraz bardziej lubię też prowadzenie instagrama, dzielenie się swoimi przeżyciami, zdjęciami z wspaniałych miejsc, tworzenie takiego swojego pamiętnika w zasadzie. Staram się żyć tu i teraz i wykorzystać to swoje życie w 100%".
#LudziePKiN
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie