
Październik był dobrym miesiącem dla fanów zbierania grzybów. Leśne wyprawy sprawiają, że człowiek czuje, że żyje. Choć miesiąc się kończy, nadal można znaleźć całą masę grzybów. Jednak trzeba uważać...
Październik to fantastyczny czas na grzybobranie. Miłośnicy tego zajęcia wstają - nie raz na długo - przed świtem i dobrze przygotowani, wybierają się w głąb lasu, na poszukiwanie "skarbów". Październikowy deszcz z pewnością nie przeszkadzał pojawianiu się coraz to większej ilości grzybów. Nie mówcie więc, że jesień nie jest fantastyczną porą roku - tyle można robić, czego w lecie robić nie można było! Sprawdziliśmy specjalnie dla was, gdzie jeszcze w Warszawie i okolicach można wybrać się na zbieranie grzybów. W TYM MIEJSCU znajdziecie wszelkie potrzebne informacje.
Warto jednak być czujnym i wiedzieć, że razem z częstym występowaniem grzybów dobrych do spożycia, pojawiło się też mnóstwo muchomorów różnego rodzaju. Każdy raczej wie, że na takowe należy bardzo uważać, ale czy wiecie, dlaczego dokładnie? Jakie skutki wywołuje spożycie muchomora? Co może czekać ludzki organizm? Cóż, ciekawe efekty to nie są...
Po zjedzeniu muchomora, rośnie temperatura ciała. Skóra i błony śluzowe stają się suche, a źrenice rozszerzają się. Częstymi objawami zatrucia są wymioty i nudności. Za to w ciężkim zatruciu mogą występować drgawki toniczno-kloniczne bądź drżenie z utratą przytomności. Po tym następuje śpiączka.
Przy okazji chcemy przypomnieć, jakie grzyby można jeść bez obawy. Wśród nich są: borowiki, maślaki, koźlarze i podgrzybki. Grzyby, które mają rurkowaty spód.
Fot. Agata Rogozińska
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie