
W związku z napływem ogromnej fali imigrantów wszystkie pociągi zmierzające do Budapesztu od strony Czech i Słowacji będą zatrzymywane w mieście Szob na granicy węgierskiej. Dotyczy to także połączenia Intercity Warszawa-Kraków-Budapeszt. Po dojechaniu na stację graniczną składy zostaną zatrzymane, a pasażerowie będą musieli skorzystać z alternatywnych środków transportu. Osoby, które zechcą dostać się do stolicy Węgier, będą musiałby przesiąść się do komunikacji zastępczej lub skorzystać z kolei regionalnych. Ale jak podaje Beata Czemerajda, wszyscy ci, którzy z powodu utrudnień chcą zrezygnować z podróży, mają prawo – zgodnie ze zwykłą procedurą – zwrócić bilety do kas bez żadnych dodatkowych kosztów.
Sytuacja na Węgrzech staje się coraz trudniejsza. Dziś rano policja, która od wtorku blokowała dworzec kolejowy Keleti w Budapeszcie przed imigrantami chcącymi dostać się do Niemiec i Austrii, wycofała się z głównego wejścia na stację. Pomimo informacji puszczanej z głośników o tym, że pociągi nie dojadą do Europy Zachodniej, imigranci tłumnie wdarli się do składów stojących na peronach.
Fot. Dworzec Budapeszt-Keleti / PAP/EPA / TAMAS KOVACS
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nas w Polsce też czekają podobne problemy z imigrantami! Dziękuję rządowi!
Polacy żyją w skrajnej biedzie, a oni chcą innym pomagać!!!