
Wczoraj w godzinach późnego popołudnia na Śródmieściu doszło do pożaru w jednej z miejskich kamienic. Co dokładnie się działo?
Około godziny 17.00 miała miejsce niebezpieczna sytuacja na Śródmieściu. W jednym z mieszkań w kamienicy w środku miasta wybuchł pożar, o czym natychmiast poinformowane zostały służby. Chodziło o lokal przy ulicy Moliera z ulicą Trębacką, mieszczący się na drugim piętrze budynku. Przechodnie mogli widzieć czarny dym, wydobywający się z wnętrza mieszkania przez okna.
W mieszkaniu podczas zdarzenia przebywała jedna osoba, na szczęście sama zdążyła się ewakuować. Kobieta została poszkodowana i zabrana do szpitala przez załogę pogotowia ratunkowego, która również pojawiła się na miejscu w mgnieniu oka. Zgodnie z przekazanymi przez Miejskiego Reportera wiadomościami, prawdopodobnym powodem pożaru był bio-kominek; ogień miał przenieść się potem na resztę mieszkania. Według wstępnych ustaleń, ranna dolewała paliwa do niewygaszonego bio-kominka, doznając poparzeń nogi i głowy.
Całe szczęście płomienie szybko i sprawnie udało się opanować. W akcji gaśniczej brało udział pięć zastępów Straży Pożarnej m.st. Warszawy oraz policja, nadzór ruchu Zarządu Transportu Miejskiego, Pogotowie Energetyczne i Pogotowie Gazowe. Warszawski Transport Publiczny informował o utrudnieniach w ruchu, ponieważ nawet okoliczna pętla autobusowa musiała zostać tymczasowo wyłączona z użytkowania.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie