
W wyjątkowo słoneczny dzień, jak na tegoroczny wrzesień, na tarasie spotykam roześmiane Laurę i Filomenę. Filomena mieszka tutaj, w Warszawie i na tarasie widokowym jest już po raz kolejny, a tym razem zabrała ze sobą Laurę, która przyjechała do niej w odwiedziny z Niemiec.
„Za każdym razem jak przyjeżdża ktoś z rodziny to zabieramy go tutaj, żeby zobaczyć jak Warszawa wygląda z takiej wysokości, to jest po prostu marzenie dla wszystkich” - śmieje się Filomena. Mimo, że Laura mieszka w Niemczech to pięknie mówi po polsku, dzięki swojej mamie, która z pochodzenia jest Polką.
„Pierwszy raz byłam tutaj jako młoda dziewczyna” - wspomina Filomena. „I tak już jakoś zostało, że co jakiś czas odwiedzam to miejsce” - dodaje. Obie kobiety zachwycają się widokiem Warszawy z takiej wysokości i stwierdzają, że każdy powinien przyjść i to zobaczyć – szczególnie w tak piękny dzień jak dzisiaj, kiedy wszystko tak doskonale widać. Trzeba przyznać, że Laurze trafiła się wspaniała pogoda jak na pierwszą wizytę na tarasie widokowym PKiN.
#LudziePKiN
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie