
Przedstawiamy wspomnienia Oli:
"Do Warszawy przyjeżdżam co jakiś czas. Pierwszy raz byłam tu kilka lat temu w odwiedzinach u brata, wtedy wieczorem podziwiałam panoramę stolicy z tarasu widokowego - robi wrażenie. Byłam tam też na wycieczce klasowej, za dnia też jest ładny widok. W Warszawie byłam też na Sylwestrze 2 lata temu. akurat pod Pałacem była strefa z koncertami i pokaz fajerwerków. To miejsce tworzy świetny klimat. Pałac kojarzy mi się z centralnym punktem Warszawy.
Kiedy mój brat mieszkał na Mokotowie, Pałac widać było z okien. W okolicy są piękne fontanny i hamaki, można na chwilę przysiąść i odetchnąć.
Do Warszawy przyjeżdżam w odwiedziny, odpocząć i pozwiedzać. Zawsze jak tu jestem to robimy z moim bratem i jego znajomymi fajne rzeczy, jeździmy na rowerach, chodzimy nad Wisłę, zwiedzamy starówkę itd. Ostatnio byłam na defiladzie z okazji Święta Wojska Polskiego. Fajnie było zobaczyć taką uroczystość.
Na co dzień mieszkam pod Gdańskiem, w malowniczym miejscu nad jeziorem. Tam się uczę i chodzę do szkoły. Interesuję się modą i muzyką. Obecnie jak pewnie dużo nastolatków słucham Taco Hemingwey'a, Quebonafide i innych hiphopowych zespołów. Lubię też robić zdjęcia. Sprawia mi to ogromną frajdę. W wolnym czasie uwielbiam grać w siatkówkę."
#LudziePKiN
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie