
Na niezamieszkanej posesji przy ul. Zamienieckiej na terenie Pragi-Południe musiała zostać przeprowadzona nagła interwencja.
Informowaliśmy wczoraj o kolejnym wypadku, do którego doszło na wysokości Wisłostrady. Poza tym w Galerii Młociny doszło do tragedii, a na terenie Pragi-Północ potrącony został zaledwie trzynastoletni chłopak.
Tymczasem na rogu ul. Zamienieckiej i ul. Bełżeckiej na Pradze-Północ miała miejsce interwencja strażników miejskich. Ponieważ niezamieszkana posesja bywa wykorzystywana przez osoby w kryzysie bezdomności, funkcjonariusze nierzadko jeżdżą tam z wizytą, by wesprzeć potrzebujących w każdy możliwy sposób.
Tym razem wizyta zmieniła się w interwencję, gdy osoby przebywające na posesji zrobiły na niej bałagan; ten przeszkadzał i zagrażał mieszkańcom okolicy. Kiedy strażnicy pojawili się na miejscu, zastali istne pobojowisko. Dodatkowo dwie znane im osoby, które dotychczas nie sprawiały problemów, znajdowały się w pobliżu innej - pijanej, wulgarnej kobiety. 43-latka rozrzucała rzeczy, nie mogła nad sobą zapanować. Wykłócała się i nie słuchała poleceń mundurowych.
W związku z tym funkcjonariusze postanowili przewieźć delikwentkę do SOdON. Tam, po nawiązaniu kontaktu z policją okazało się, że kobieta poszukiwana jest do sprawy o... uszkodzenie mienia. Sami przebywający na terenie posesji zobowiązali się uporządkować otoczenie, a strażnik rejonowy na którego terenie znajduje się nieruchomość, zwróci większą uwagę na to miejsce.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie