
Szykują się duże zmiany w następnym sezonie Veturilo. Chodzi m.in. o możliwość wprowadzenia większej ilości rowerów na ulice Warszawy, a także o mniejszą ilość terminali oraz możliwość zostawienia pojazdów poza wyznaczonymi stacjami.
1 marca ruszył 9. sezon Warszawskiego Roweru Publicznego, w którego ramach na ulicach miasta znajduje się niemal 400 stacji oraz prawie 5800 rowerów miejskich. Na obecnych zasadach Veturilo będzie funkcjonować do końca tego sezonu, ponieważ właśnie wtedy zakończy się podpisana w 2017 roku, czteroletnia umowa z operatorem NextBike Polska. Na zorganizowanej wczoraj (6 marca, piątek) konferencji prasowej dyrektor Zarządu Dróg Miejskich Łukasz Puchalski oznajmił, że przygotowania do wprowadzenia nowego systemu miasto rozpoczęło od konsultacji społecznych.
Projekt jest realizowany w pełnym partnerstwie z mieszkańcami. Po każdym okresie, w którym kończymy daną umowę, przychodzi czas na ewaluację. Sprawdzamy te części umowy, które się podobały i które się nie podobały.
Według niego zmiany nie są możliwe, dopóki nie pozna się potencjału rynku. Z tego powodu zaistniał np. dialog techniczny.
Mieliśmy możliwość oglądania prezentacji kilku podmiotów, które świadczą tego typu usługi w Polsce i Europie. Kolejnym dokumentem, jaki zamówiliśmy było studium, analiza dokumentów strategicznych tras, danych dotyczących wypożyczeń i trendów w Europie i na świecie z twardymi rekomendacjami do przetargu.
Jak zakładają drogowcy, do 2021 roku w Warszawie rowerów ma być ponad sześć tysięcy. Nowością będzie za to stacjonarna Warszawska Wypożyczalnia Rowerów, gdzie mieszkańcy wypożyczą jednoślady na dłuższy czas. Co więcej, z tej wypożyczalni będzie można korzystać zarówno w trakcie sezonu Veturilo, jak i podczas zimowej przerwy. Do dyspozycji mieszkańców będzie także 100 zwykłych rowerów miejskich, następne 100 ze wspomaganiem elektrycznym, jak i 12 różnych rowerów towarowych (w tym część elektryczna), pięć rowerów napędzanych siłą rąk (tak zwanych handbike, dla osób o ograniczonej mobilności), pięć rowerów trójkołowych (z myślą o osobach starszych) oraz pięć tandemów. Będzie je można wypożyczyć na okres do kilku miesięcy.
Wszystkie fabrycznie nowe jednoślady mają być wyposażone między innymi w czytnik kart zbliżeniowych, nadajnik GPS, zapięcie na tylne koło oraz diodę informującą użytkownika o stanie roweru. To jednak nie jest koniec niespodzianek:
Dużym kosztem obsługi systemu jest utrzymanie stacji, w związku z tym chcielibyśmy podzielić stacje na aktywne i pasywne. 1/5 systemu będzie funkcjonować na dotychczasowych zasadach, będzie terminal, gdzie można się zarejestrować i wypożyczyć rower. To będzie 50 najbardziej popularnych stacji, jeśli chodzi o wypożyczenia. Stacje mniej użytkowane będą pasywne, gdzie terminalu nie będzie.
Operator wybrany w przetargu ma uruchomić nowy system za rok – 1 marca 2021 r. Zostanie wybrany na osiem lat, do 2028 roku.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie