Reklama

Robert Bąkiewicz ma w domu policję

Robert Bąkiewicz poinformował w mediach społecznościowych o niezapowiedzianej wizycie Policji, która skończyła się rewizją.

Dzieje się, dzieje. Od samego rana Policja przeprowadzała rewizję w domu byłego prezesa stowarzyszenia, organizującego Marsz Niepodległości. Robert Bąkiewicz sam przekazał, że "policja weszła do jego domu i robi rewizję". Większej ilości szczegółów mężczyzna jednak nie podał. 

TVN Warszawa nieoficjalnie podało, że policja prowadzi przeszukiwanie domu na polecenie Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Rzekomo ma to związek z wydarzeniami sprzed sześciu lat, kiedy to podjęto na nowo śledztwo dotyczące Marszu Niepodległości, mającego miejsce jeszcze w 2018 roku. 

W postępowaniu ma chodzić o artykuły: 119 oraz 256 Kodeksu Karnego, tzn. o przemoc lub groźbę wobec grupy osób o innej narodowości (na przykład, w skrócie) oraz propagowanie nazizmu, komunizmu, faszyzmu i tym podobnych ideologii. 

O rewizji informował również szef Straży Marszu Niepodległości - Mateusz Marzoch, także w mediach społecznościowych. Pisał, że o 6.00 rano do jego mieszkania zapukali funkcjonariusze, pokazując mu nakaz przeszukania. W samej siedzibie Stowarzyszenia Marszu Niepodległości mundurowi też złożyli wizytę. 

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Aplikacja wio.waw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wio.waw.pl




Reklama
Wróć do