
W ostatnim czasie na Bielanach doszło do nieprzyjemnych incydentów. Nie tylko ciągnięto za klamki, sprawdzając, czy ktoś jest w mieszkaniu. Złodzieje zgarnęli łupy.
Niestety często można przeczytać na lokalnych grupach na Facebooku ostrzeżenia, dotyczące potencjalnych sprawców kradzieży, którzy "ciągnąc" za klamki do drzwi, ustalają, czy ktoś jest wewnątrz. Jeżeli mają oni pewność, że nikt w mieszkaniu nie przebywa, dochodzi do włamania. W ostatnim czasie takie zdarzenie miało miejsce na Bielanach. Nie po raz pierwszy i zapewne nie po raz ostatni, niestety...
Złodzieje wchodzą bezszelestnie, nikt z sąsiadów nikt nie słyszy ani nie widzi. Tym sposobem giną wszystkie rzeczy z lokalu, które sprawcy mogą sprzedać - na przykład - w lombardach, ale nie tylko. Dlatego właśnie warto zwracać uwagę na to, kto "kręci się" w okolicy. Jednakże bywa, że nawet i zachowanie rozsądku, ostrożność niewiele dadzą.
Na pytanie jednego z internautów, z lokalnej grupy na Bielanach, o to, co dzielnica z tym robi, odpowiedział sam burmistrz - Grzegorz Pietruczuk. Przekazał, że wszyscy robią, co mogą. Na razie wystąpiono do policji i straży miejskiej o dodatkowe patrole. Ponadto rozbudowywany jest system monitoringu dzielnicowego. Burmistrz Dzielnicy Bielany m.st. Warszawy niedawno spotkał się też z dyrektorem miejskiego centrum monitoringu i "tu też będą dodatkowe kamery", jak zadeklarował urzędnik w komentarzu.
To nie są jedyne rozwiązania. Sfinansowano bowiem m.in. zakup samochodów dla policji, jak i kolejne wyposażenia dla mundurowych. Regularnie organizowane są spotkania z samorządami oraz seniorami nt. nt. niebezpieczeństw, jak również nowych sposobów okradania i oszukiwania ludzi. Podobno wkrótce ogłoszone zostaną następne działania w danym zakresie.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie