Reklama

Śledztwo w sprawie agencji towarzyskiej „Rasputin” – zakończone. Akt oskarżenia trafił do sądu.

Jagoda Pietryszyn WiO Warszawa i Okolice

09/10/2017 10:45

Śledztwo trwało prawie rok. Głównej oskarżonej Karolinie P. ps. „Czekolinda” i Norbertowi K. postawiono zarzut m. in. czerpania korzyści z prostytucji, sprzedaży alkoholu bez zezwolenia, a przede wszystkim kierowanie grupą przestępczą. Karolinie P. zarzuca się też pranie brudnych pieniędzy. Karolina P. prowadziła interes od grudnia 2014 r. do chwili zatrzymania. Prokurator ujawnił, że na rachunkach bankowych figuruje kwota o. 4,5 mln zł, a więc takie korzyści majątkowe uzyskała Karolina P. kierując agencją.

Zabezpieczony majątek „Czekolindy” wynosi łącznie 800 tys. zł. Na taką kwotę, na poczet przyszłych kar, wyceniono m. in. nieruchomości, samochód, biżuterię oraz gotówkę. Poza wymienioną dwójką, oskarżonych zostało 10 innych osób, w tym obsługa baru, ochroniarze, kierowcy i osoby pośredniczące w procederze. Majątek ich wyceniono na łączną kwotę ok. 1,5 mln.

Agencja towarzyska „Rasputin”, która od 10 lat działała w willi przy ul. Wiertniczej w Wilanowie uchodziła za jedną z najbardziej ekskluzywnych w Warszawie. Przez cały ten czas zatrudniała od kilkunastu do kilkudziesięciu Polek, Białorusinek, Ukrainek, Litwinek i kobiety innych narodowości. Na miejscu, dla wygody klientów, których rachunki sięgały kwoty kilkudziesięciu tys. zł, ustawiono nawet bankomat.

Karolinie P. grozi do 15 lat więzienia, pozostałym oskarżonym od 5 do 10 lat.