
To był tragiczny weekend; zarówno pod względem utopień i akcji na wodach, jak i wypadków ogólnie. Kolejna ofiara śmiertelna na torach.
To był naprawdę okrutny weekend, jeśli chodzi o tragedie i dramaty zarówno nad wodami, jak i na drogach - w Warszawie, okolicach i w całej Polsce ogólnie. Pisaliśmy m.in. na temat makabrycznego znaleziska w Wiśle bądź trwających jeszcze poszukiwaniach (kolejnych!) na samym Zalewie Zegrzyńskim. Ponadto w ostatnim czasie w Starym Kiełbowie doszło do potwornego wypadku drogowego, w którym zginęły dwie osoby.
Natomiast w minioną sobotę (16 sierpnia) późnym wieczorem, bo po godzinie 22.00, to w rejonie stacji Parzniew w powiecie pruszkowskim rozegrała się śmiertelna tragedia na torach. Mężczyzna wtargnął wprost pod nadjeżdżający właśnie pociąg pasażerski. Wypadek miał miejsce kilkaset metrów przed samą stacją, jak informował Miejski Reporter.
Na miejscu działało kilka zastępów Straży Pożarnej, policja oraz ratownicy medyczni. Niestety, w wyniku odniesionych obrażeń ciała, zgon pieszego został stwierdzony na miejscu. Nie było szans na ratunek. Teraz służby prowadzą czynności, mające wyjaśnić dokładne okoliczności tragedii.
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie