
Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę (22 września) w centrum Warszawy. 26-latek spadł z 18 piętra prosto na młodego mężczyznę, który siedział na ławce.
Zdarzenie miało miejsce w niedzielę, późnym wieczorem przy ulicy Świętokrzyskiej 35. Z budynku wypadł 26-latek. Spadł w pobliżu jednej z restauracji na innego mężczyznę, 18-letniego obywatela Ukrainy, siedzącego wówczas na ławce. 26-latek zginął na miejscu, a poszkodowany 18-latek z poważnymi obrażeniami głowy przebywa w szpitalu. Wciąż nie odzyskał przytomności.
Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście - Północ. Zastępca rzecznika stołecznej prokuratury - Mirosława Chyr poinformowała, że trwają właśnie czynności, zmierzające do ustalenia okoliczności zdarzenia. Między innymi zarządzona została sekcja zwłok, której wyniki są potrzebne do ustalenia charakteru obrażeń i mechanizmu ich powstania. Śledztwo wszczęto w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci.
Kwalifikacja, z której zostało wszczęte śledztwo, może jednak ulec zmianie. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 26-latek mógł popełnić samobójstwo. W budynku przy Świętokrzyskiej 35 leżą zarówno prywatne mieszkania, jak i pokoje do wynajęcia. Nieoficjalnie TVN Warszawa dowiedział się, iż zmarły 26-latek przyjechał do stolicy tylko na jedną dobę i wynajął tam pokój.
Fot. pixabay.com
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie