Reklama

Spali na ziemi, bo... ławka była za twarda? Obudziła ich straż miejska

15/08/2024 07:26

Działania służb, Spali ziemi bo… ławka była twarda - zdjęcie, fotografia

Letni poranek, środek osiedla, ławeczka, a tuż obok niej dwóch śpiących panów – taki sielski obrazek zastali strażnicy miejscy, którzy przyjechali sprawdzić co się dzieje po telefonie od zaniepokojonych mieszkańców Bemowa.

Była 9 rano, więc nawet w wakacje to już czas wstawania i budzenia się do życia. Dwóch strudzonych panów jednak smacznie sobie spało na łonie natury i nie byłoby w tym nic aż tak dziwnego, gdyby nie to, że na miejsce swojej drzemki wybrali nie ławkę, a podłoże tuż obok niej.

Zaniepokojeni widokiem dwóch mężczyzn pogrążonych we śnie przechodnie zadzwonili po straż miejską. Kiedy funkcjonariusze pojawili się na miejscu, ich uwagę przykuł od razu roznoszący się dookoła śpiochów bogaty aromat alkoholu.

Strażnicy miejscy postanowili przerwać drzemkę panom. Obudzili ich.

- Mężczyźni bełkotali niezrozumiale, ale widać było, że nie są zadowoleni z pobudki. Obaj mieli spore problemy z utrzymaniem równowagi, nie mieli przy sobie żadnych dokumentów i nie chcieli podać strażnikom swoich danych. Na miejsce wezwano patrol policji. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyźni mają 58 i 44 lata i obaj są mieszkańcami stolicy. Podczas potwierdzania personaliów policjanci ustalili, że starszy z mężczyzn jest poszukiwany ponieważ ma do odbycia karę więzienia – relacjonuje straż miejska.

Panowie dokończyli drzemkę już w innych miejscach. Poszukiwany mężczyzna trafił do aresztu, a jego kompan do Stołecznego Ośrodka dla Osób Nietrzeźwych, czyli na Kolską.