
Wszystko wskazuje na to, że 2 maja nie zrobimy normalnie zakupów w marketach sieci Biedronka i innych (nazw na razie nie znamy). Związki zawodowe planują na majówkę strajk włoski.
Strajk włoski to nic innego jak skrajnie drobiazgowe wykonywanie obowiązków przez pracowników prowadzące w efekcie do blokady działania zakładu pracy, w tym przypadku sklepów. Ostatni głośny w Polsce odbył się w czerwcu. Wówczas przeprowadzili go celnicy szczegółowo sprawdzając pojazdy na granicach, co doprowadziło do gigantycznych kolejek. Teraz, 2 maja z "zakorkowaniem" musimy liczyć się w sklepach.
Oficjalnie mówi się już o sieci Biedronka. Jej pracownicy należą do związków WZZ Sierpień 80 oraz NSZZ Solidarność 80. Łącznie do związków należy około 4 tys. osób.
W akcję planują włączyć też inne sieci - kilka zagranicznych marek i jedna polska. Na razie jednak wstrzymywane są informacje o których konkretnie sklepach mowa, aby uniknąć nacisku ze strony pracodawców.
Protest spowodowany jest zbyt niskimi wynagrodzeniami, niewystarczającą liczbą pracowników, a co za tym idzie nadmiarem obowiązków.
foto: biedronka.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie