
Prokuratura rejonowa w Pruszkowie prowadzi śledztwo w sprawie tragicznej śmierci pielęgniarki. Do wypadku doszło w nocy z 3 na 4 października w szpitalu kolejowym w Pruszkowie. Z niewiadomych przyczyn na pielegniarke przewróciła się ciężka, metalowa szafa. Kobieta zginęła na miejscu.
Śledztwo prowadzi prokuratura rejonowa w Pruszkowie. Zostało wszczęte z art. 220 Kodeksu Karnego (odpowiedzialność za bezpieczeństwo i higienę pracy) oraz z art. 155 KK (wypadek ze skutkiem śmiertelnym). Na wniosek prokuratury zlecono sekcję zwłok kobiety.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
do dnia dzisiejszego t.j. 01.05.2020r sprawa nie jest zakończona. prokurator 2-krotnie umarzał sprawę, pomimo ze biegły z zakresu bhp, wskazał zaniedbania szpitala i osoby odpowiedzialne. Co do szafy, która zabiła pielęgniarkę - nie była przymocowana do ściany (wymiary szafy to 2,50 m. wysokości i 60 cm. szerokości.