
W podwarszawskiej wsi Gołaszew, w pustostanie znaleziono tysiące dokumentów. Wśród nich m.in. nadpalone karty do głosowania i akta sądowe. Sprawę bada policja.
O znalezisku zawiadomił policjantów pracownik urzędu miasta w Ożarowie. Funkcjonariusze na terenie dawnego PGR-u zabezpieczyli mnóstwo akt sądowych, które, jak ustalił tvnwarszawa dotyczą spraw prowadzonych w latach 2004 i 2005 w sądzie w Wołominie. Były też karty do głosowania w wyborach do Sejmu i Senatu. Część dokumentów była spalona, inne nadpalone. Jak powiedziała portalowi KSP, prawdopodobnie ktoś nieumiejętnie próbował je spalić.
foto: ilustracyjne pixabay
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie