
Do tej tragedii doszło wczoraj, przed godziną 16 na drodze 631 w kierunku Nieporętu.
Kierowca Hondy Civic z nieustalonych jeszcze przyczyn zjechał z drogi, wpadł do rowu i z wielką siłą uderzył w drzewo.
- Siła uderzenia była na tyle duża, że auto z powrotem znalazło się na drodze. Kierowca, który jechał bez zapiętych pasów został wyrzucony z pojazdu, niefortunnie trafił pomiędzy drugą a trzecią oś naczepy przejeżdżającej ciężarówki - relacjonuje Bartek Gradecki z Warszawskiej Grupy Luka&Maro i dodaje, że fragmenty ciała ofiary rozrzucone były na kilkudziesięciometrowym odcinku od miejsca zdarzenia.
Niestety, w tym tragicznym wypadku poważnie ucierpiał też pasażer - prawdopodobnie syn ofiary. Młody mężczyzna w stanie krytycznym z poważnymi uszkodzeniami czaszki i oczodołu został przewieziony do szpitala.
Foto: Warszawska Grupa Luka&Maro
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie