Warszawa podpisze z PKP porozumienie w sprawie projektowania Trasy Tysiąclecia

Wczoraj przed dworcem Warszawa Wschodnia działacze Porozumienia dla Pragi, Stowarzyszenia Wiatrak i Miasto jest Nasze zorganizowali niewielką konferencję na której poinformowali, że miasto nie chce skorzystać z okazji włączenia się w inwestycję PKP dzięki której mogłoby powstać wygodne połączenie Pragi-Północ z Pragą-Południe.

- Przy okazji remontu linii średnicowej kolejarze zaoferowali wybudowanie wiaduktów za Dworcem Wschodnim. Dzięki temu w przyszłości mogłaby tam powstać lokalna ulica wraz z chodnikami i drogami dla rowerów, a może nawet linia tramwajowa łącząca Pragę-Północ i Pragę-Południe! Warunkiem miała być partycypacja miasta w kosztach projektu. Mowa o maksymalnie kilku milionach złotych, podczas gdy sama budowa (opłacana przez PKP) mogłaby kosztować nawet kilkanaście milionów złotych! - opisują działacze Porozumienia dla Pragi dodając, że dotarli do dokumentów z których wynika, że miasto nie odpowiada na korespondencję kolejarzy, którzy proponują wspólną budowę wiaduktów.

Nie trzeba było długo czekać na reakcję ze strony władz miasta, które stanowczo zaprzeczyły tym informacjom. Okazuje się, że porozumienie z PKP będzie podpisane. Dzięki temu obie Pragi zyskają wygodne połączenie. Jest jednak jedno „ale”. Aby ten dokument został podpisany, miasto musi mieć zabezpieczone pieniądze w Wieloletniej Prognozie Finansowej i Rada Miasta ma się tym zająć na najbliższej sesji.

Jak informuje Urząd Miasta, Dworzec Wschodni i jego okolica to jeden z priorytetów.

Skomplikowane procedury są toku, a co zyskają finalnie mieszkańcy? Ma powstać „mulimodalny węzeł przesiadkowy” Warszawa – Wschód, który połączy kolej, metro, tramwaje i autobusy, również dalekobieżne. Całość jest ściśle powiązana z planowaną ul. Tysiąclecia, która ma połączyć ul. Grochowską z Kijowską.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: