
Choć na razie przypadków tego typu pojawiło się niewiele, zostały one potwierdzone. Państwowa Inspekcja Sanitarna ostrzega ludzi.
Chyba większość z nas słyszała o tym, iż w ostatnich tygodniach służby weterynaryjne odnotowały zwiększoną liczbę przypadków infekcji kotów domowych. Według ekspertów, choroba charakteryzuje się m.in. objawami oddechowo-neurologicznymi i wysoką śmiertelnością. Wyniki badań wskazały, że przyczyną zakażenia jest... wirus wysoce zjadliwej grypy ptaków A/H5N1/.
W związku z tym Państwowa Inspekcja Sanitarna podjęła kroki, by zapobiegać wystąpieniu danej choroby u ludzi. W jaki sposób? Nadzorem epidemiologicznym objęto np. właścicieli i opiekunów kotów, u których stwierdzono zarażenie wirusem ptasiej grypy. Główny Inspektorat Sanitarny wydał taki komunikat:
Do zakażenia człowieka dochodzi niezwykle rzadko i wyłącznie w wyniku bezpośredniego i długotrwałego kontaktu z chorym ptactwem. Możliwość zakażenia głównie dotyczy osób zawodowo mających kontakt z drobiem i dzikimi ptakami.
W naszym kraju póki co nie zarejestrowano przypadków zarażenia się wirusem przez ludzi. Poniżej zamieszczamy zalecenia:
Fot. Sławek Bogdański
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie