
Wczoraj wieczorem, po godzinie 21, na placu Trzech Krzyży doszło do zderzenia samochodu osobowego z karetką pogotowia. Na miejscu zdarzenia był fotoreporter Warszawskiej Grupy Luka&Maro, który relacjonuje, że wszystko wskazuje na to, że winę za wypadek ponosi kierowca opla. Wjechał on w karetkę, która jechała na sygnale. Niezbędna była pomoc straży pożarnej, która musiała rozciąć ambulans, by wydostać z niego ratownika.
W wypadku ucierpiały trzy osoby. Zostały one przewiezione do szpitala.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zanim policja ustalila co sie stalo wasz redaktorzyna juz wiedzial kto ponosi wine?
Co tu ustalać. Trzeba być złamanym kut.... by nie ustąpić miejsca karetce na sygnale. Trochę oleju w głowie ludzie miejcie. Wysoką karę powinien za to dostać.
czego tu wymagać od wani za kierownicą uberowozu , zszokowany był , miasto pełne świateł , pojazd na sygnałach , może pomyślał że to wróg i trzeba walić .