
Jakiś czas temu przed budynkiem Warszawskiej Opery Kameralnej przeprowadzona została wycinka drzew. Jak uzasadnia to burmistrz Śródmieścia, Aleksander Ferens?
W ostatnim czasie przed budynkiem Warszawskiej Opery Kameralnej przy Al. Solidarności 76A, dokonano wycinki pięciu drzew. Radny Dzielnicy Śródmieście m.st. Warszawy - Wojciech Maciej Chojnowski - zwrócił na to uwagę, chociaż wielu by to umknęło; z uwagi na to, że nie była to duża akcja. "Drzewa wycięto w okresie, w którym nie powinny być usuwane", jak zaznaczył urzędnik.
Odpowiedź na te wątpliwości i pytania pojawiła się dość szybko. Wydział Ochrony Środowiska dla Dzielnicy Śródmieście poinformował, iż decyzja zezwalająca na usuniecie pięciu drzew, została podjęta w związku z zagrożeniem dla bezpieczeństwa otoczenia jakie powodowały wspominane drzewa. Burmistrz Aleksander Ferens przekazał, że drzewa były całkowicie poprzerastane bluszczem pospolitym na całej swojej wysokości, szczególnie w koronach.
Pnącza zdominowały korony, ograniczając fotosyntezę drzew oraz rozwój pędów i gałęzi zlokalizowanych w wewnętrznych partiach koron, wręcz je zaduszały a co za tym idzie spowodowały pogorszenie ich stanu zdrowotnego. Bluszcz spowodował, że korony tych drzew były ażurowe, zamierające z licznymi suchymi gałęziami. Usytuowanie drzew, rosły na skarpie wokół wewnętrznego mini skwerku z miejscami do siedzenia oraz liczne przypadki odłamywania się gałęzi z tych osłabionych koron a tym samym realnie zagrażających przebywającym tam ludziom, spowodowało podjęcie takiej decyzji.
Równocześnie dowiadujemy się z odpowiedzi, że warunkiem ww. wycinki, było wykonanie nasadzeń zastępczych.
Fot. Radny Wojciech Maciej Chojnowski
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie