
Dawidy Bankowe: Prokuratura Rejonowa w Pruszkowie prowadzi śledztwo dot. wypadku radiowozu. W pojeździe z policjantami były dwie nastolatki.
W poniedziałek wieczorem pruszkowscy policjanci wracali z interwencji, której przebieg nie zgadzał się ze zgłoszeniem. Chodziło o wypalanie kabli w miejscowości Dawidy Bankowe. Na miejscu funkcjonariusze zauważyli tylko rozpalone ognisko. Gdy wracali, policjant kierujący stracił panowanie nad pojazdem i radiowóz uderzył w drzewo. Przebadani później przez ratowników mundurowi byli trzeźwi w chwili zdarzenia.
Okazało się jednak, że nie jechali sami. Na tylnych siedzeniach wozu przebywały dwie dziewczyny; 17- i 19-latka. Do służb i prokuratury cały czas napływają nowe informacje. Funkcjonariusze "z rozbitego samochodu" przebywają aktualnie na zwolnieniu L4.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, Aleksandra Skrzyniarz przekazała nam, że śledztwo w Prokuraturze Rejonowej w Pruszkowie zostało wszczęte wczoraj (tj. 4 stycznia 2023 roku). Dodała, że śledztwo toczy się w sprawie "spowodowania wypadku oraz nieudzielenia pomocy".
Postępowanie prowadzone jest w sprawie (in rem), co oznacza, że nikomu nie przedstawiono zarzutu.
Aktualnie postępowanie znajduje się na etapie gromadzenia materiału dowodowego. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie dodała, że dopiero po analizie zebranych dowodów będzie możliwe ustalenie przebiegu zdarzenia i podjęcie dalszych decyzji.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie