
Od wielu tygodni losy apteki przy Nowym Świecie stały pod znakiem zapytania, ponieważ właściciel lokalu (firma AP-FARMA sp. z o.o.) zamierzał zacząć sprzedawać artykuły spożywcze zamiast leków. Dziś okazuje się, że negocjacje właścicieli apteki i jednocześnie mebli znajdujących się w niej a Zarządem Gospodarowania Nieruchomościami zakończyły się fiaskiem dla zarządcy budynku. Pod osłoną nocy przedsiębiorca zabrał z apteki swoje meble.
Późnym wieczorem 12 lutego właściciele apteki przy Nowym Świecie zaczęli wynosić i ładować na ciężarówkę zabytkowe szafy z neogotyckiej apteki proj. Marconiego. Bez wiedzy ZGN-u (właściciel budynku) oraz Stołecznego Konserwatora Zabytków (robotników wynoszących szafy zauważył nasz pracownik). Stało się tak pomimo, że szafy są wpisane do rejestru zabytków ruchomych, jako element wyposażenia tego historycznego wnętrza. Teoretycznie zgodnie z prawem na czasowe przeniesienie zabytku ruchomego nie jest potrzebna zgoda konserwatora. W tym jednak wypadku mamy prawo przypuszczać, że wcale nie jest to wyłącznie "czasowe" działanie – poinformował na swoim Facebooku Michał Krasucki, Stołeczny Konserwator Zabytków.
Skoro meble wpisane są do rejestru zabytków, to zgodnie z prawem na ich trwałe przeniesienie wymagana jest zgoda konserwatora, który domagać się będzie powrotu mebli do lokalu na Nowym Świecie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie