Reklama

Wzrosną ceny biletów Kolei Mazowieckich. Dlaczego?

15/01/2020 09:52

Już w lutym ceny za bilety Kolei Mazowieckich podskoczą. Będzie trzeba zapłacić za nie średnio o 10 procent więcej, niż do tej pory.

Powody podwyżki ceny biletów KM

Donata Nowakowska, rzeczniczka prasowa spółki wytłumaczyła, że jest to spowodowane wzrostem opłat za energię trakcyjną. Jest ona jedną z najbardziej istotnych pozycji budżetowych przewoźnika. O ile będzie wyższa? Niemal o 65 procent za megawatogodzinę. KM poniosą również większe koszty działalności, a to przez wzgląd na wzrost płacy minimalnej o ponad 15 procent w porównaniu do zeszłego roku.

Podniesienie cen biletów nie rekompensuje w całości podwyżki cen energii. Pozostałą część pokryje samorząd województwa mazowieckiego. Warto przypomnieć, że ostatnia podwyżka cen biletów Kolei Mazowieckich miała miejsce w 2015 roku.

Nowy cennik wprowadzony zostanie pierwszego dnia lutego 2020 roku. W sprawie wypowiedziała się także Rzeczniczka marszałka Mazowsza Marta Milewska:

Przewozy regionalne nie są rentowne. Jako samorząd województwa dokładamy najwięcej ze wszystkich województw do przewozów. To rocznie 371 milionów złotych, z czego 343 milionów złotych dla Kolei Mazowieckich i 28 milionów złotych do Warszawskiej Kolei Dojazdowej.

Lewica krytykuje podwyżkę cen

Decyzję o podwyżkach cen biletów skrytykowali m.in. posłowie Lewicy Razem. Adrian Zandberg na wtorkowej konferencji prasowej oznajmił, że "marszałek Mazowsza Adam Struzik nie pofatygował się, aby zorganizować w sprawie podwyżek cen biletów szerszych konsultacji społecznych". Stwierdził też, iż decyzje odnośnie podwyżek powinny być podejmowane w oparciu o rzetelne dane i sensowne powody. Tymczasem posłanka Magdalena Biejat mówiła o możliwym negatywnym wpływie tej sytuacji na mieszkańców Mazowsza:

To nie jest w porządku, że takie rzeczy dzieją się poza opinią publiczną, bez uwzględnienia opinii i potrzeb mieszkańców, zwłaszcza że takie dobre praktyki występują już na niższych szczeblach samorządu. Zwykle takie decyzje są zatwierdzane przez demokratyczne organy, a nie w zaciszu gabinetów spółek.

Fot. Wikipedia