
Za niecałą dobę zamknięte zostanie przejście graniczne w Bobrownikach. Powód? Wyrok na Andrzeja Poczobuta.
Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej jest napięta od ponad roku. Stan wyjątkowy związany z przybywaniem migrantów sprawił, że wjazd na tereny przygraniczne był niedozwolony, a po wielu podlaskich miejscowościach mogli się poruszać tylko zameldowani mieszkańcy, względnie osoby z bliskiej rodziny. Zakazano także wjazdu dziennikarzom, przez co dokładna liczba osób, które poniosły śmierć na granicy, nie jest znana.
Pomoc uchodźcom niosła grupa Granica oraz mieszkańcy Podlasia, czego symbolem stała się zielona lampka.
Kryzys humanitarny na granicy podsycał białoruski uzurpator Łukaszenka,obiecując uchodźcom możliwość przedostania się do Europy. Niektórzy określali te działania mianem “wojny hybrydowej”.
Wyrok na Andrzeja Poczobuta świadczy o tym, że krwawy dyktator Łukaszenka nie cofnie się przed niczym. Jutro w południe zostanie zamknięte przejście graniczne w Bobrownikach. Szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji argumentuje to względami bezpieczeństwa:
Z uwagi na ważny interes bezpieczeństwa państwa zdecydowałem o zawieszeniu do odwołania od 10 lutego br. od godz. 12:00 ruchu na polsko-białoruskim przejściu granicznym w Bobrownikach.
- napisał Mariusz Kamiński.
Zdjęcie: Straż Graniczna
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie