
Pewien 48-latek w upalną sobotę został przyłapany na gorącym uczynku. Uwagę funkcjonariuszy zwróciła na to ekspedientka.
Było wczesne popołudnie - 8 lipca - gdy strażnicy miejscy, patrolujący okolice Nowego Światu, usłyszeli wołania ekspedientki z pobliskiego sklepu z alkoholami. Kobieta opowiedziała im, że wcześniej pewien klient chciał kupić alkohol. Ta jednak zauważyła, że na karcie widnieją dane kobiety, a nie mężczyzny.
48-latka ujęto. Wytłumaczył, że kartę kredytową znalazł nieopodal jednego z klubów. Teraz mimo iż może nie wydał dużej kwoty z cudzej karty, to jednak z niej korzystał i będzie musiał za to odpowiedzieć. W końcu jest to przestępstwo. Strażnicy przekazali mężczyznę patrolowi policji.
Źródło: Straż Miejska w Warszawie
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie