Reklama

AKTUALIZACJA: radiowóz się rozbił, w środku były nastolatki. Są zarzuty

Na początku roku w miejscowości Dawidy Bankowe doszło do zdarzenia, które wstrząsnęło opinią publiczną. Na drzewie rozbił się radiowóz. W środku, oprócz policjantów, były nastolatki.

Na początku tego roku w Dawidach Bankowych doszło do zdarzenia, które do dziś wywołuje zdenerwowanie. Policjanci z Pruszkowa otrzymali wówczas zgłoszenie o wypalaniu kabli. Odjeżdżając z wskazanej lokalizacji, funkcjonariusze zabrali do radiowozu dwie nastolatki z grupy, która zdarzenie zgłosiła. Wracając na komisariat, mundurowy prowadzący pojazd stracił nad nim panowanie i uderzył w drzewo. 

Po tym młode dziewczyny samodzielnie zgłosiły się na pogotowie, jedna z nich trafiła do szpitala. W związku z tym wszystkim, wobec policjantów od stycznia toczyło się postępowanie dyscyplinarne. W międzyczasie dowódca patrolu został zawieszony, decyzją komendanta stołecznego policji.

W rozmowie z PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz poinformowała dzisiaj (31 marca), że materiał dowodowy został skompletowany, a funkcjonariusze usłyszeli już zarzuty. Jeden z podejrzanych usłyszał je jeszcze pod koniec lutego. Chodziło o spowodowanie wypadku, jak i niedopełnienie obowiązków oraz przekroczenie swoich uprawnień służbowych. Teraz zaplanowano czynności z drugim policjantem. 

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Aplikacja wio.waw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wio.waw.pl




Reklama
Wróć do