Reklama

Biedronka – dla wybranych jeszcze niższe ceny

06/07/2015 11:27

Zarzuty oszustwa usłyszało dwóch mężczyzn zatrzymanych w jednym z marketów przez ursynowskich policjantów. Jeden z nich był kasjerem, a drugi jego kolegą. Wspólnie narazili sklep na straty finansowe, bo kasjer kasował co drugi produkt wyłożony na taśmę. Obu mężczyznom grozi do 8 lat pozbawienia wolności.

Pracownicy ochrony marketu przy ul. Bokserskiej zauważyli, jak młody kasjer oszukuje przy kasowaniu zakupów. Jak się okazało mężczyzna kasował tylko co drugi produkt wyłożony na taśmę. Jego klientami byli dwaj inni mężczyźni. Pracownicy ochrony ujęli jednego z kupujących i przekazali w ręce ursynowskich policjantów. Również kasjer został zatrzymany przez funkcjonariuszy. Drugi z kupujących zdążył uciec ze swoimi zakupami, ale kwestią czasu jest jego zatrzymanie.

Policjanci ustalili, że 23-letni Jarosław C. – kasjer był zaprzyjaźniony z dwoma mężczyznami. Kiedy ci przychodzili na zakupy do marketu zawsze ustawiali się w kolejce do kasy obsługiwanej przez Jarosława C. Ten stosował „specjalne ulgi” dla swoich znajomych. Kasował co drugi produkt lub najpierw nabijał na kasę właściwy towar, a później wycofywał go ze sprzedaży. W rzeczywistości jednak towar i tak trafiał w ręce Tomasza W. (28 l.) i jego kolegi.

Jarosław C. i Tomasz W. trafili do ursynowskiego komisariatu. Obaj usłyszeli zarzuty oszustwa.

Źródło: KSP