
Trwa coraz bardziej zaciekła wojna o drogi. Walczą wytwórcy asfaltu z producentami cementu. Zwolennicy betonowych dróg mają mocne argumenty: są one trwalsze, bezpieczniejsze i tańsze w eksploatacji. Obecnie ok. 600 km - 20 proc. autostrad i dróg ekspresowych - ma nawierzchnie betonowe.
GDDKiA - podkreśla, że zależy jej na równomiernym rozwoju obu technologii, planuje budowę, co najmniej, 809 km betonowych dróg szybkiego ruchu tj. ok. 27 proc. tras zaplanowanych w latach 2014-2020. Reszta będzie asfaltowa. Przyniesie to 635 mln zł oszczędności. Beton zostanie zastosowany tam, gdzie będzie duży ruch, zwłaszcza ciężarowy.
W 2020 r nawierzchnie betonowe będzie miało ok. 26 proc. dróg szybkiego ruchu w Polsce, pozostałe będą asfaltowe. Czyli znacznie mniej niż w krajach sąsiednich.
Z analizy GDDKiA wynika, że drogi betonowe są trwalsze i tańsze od asfaltowych, potwierdzają je badania Stowarzyszenie Producentów Cementu oraz Instytut Techniki Budowlanej (ITB). Drogi betonowe są:
• tańsze w budowie i eksploatacji, mają lepszą jakość i gwarantują wyższe bezpieczeństwo ludzi; doświadczenia czeskie wskazują, że po 21 latach wydatki związane z budową i utrzymaniem nawierzchni betonowych są o ok. 60 proc. niższe niż asfaltowych;
• nie powstają na nich koleiny i odkształcenia; mimo znacznej poprawy technologii powstające koleiny ciągle są istotną wadą dróg asfaltowych, stwarzają bardzo poważne zagrożenie dla kierowców, szczególnie podczas opadów, kiedy to dochodzi do zjawiska aquaplaningu; na asfaltowym odcinku S8 (Trasa Toruńska w Warszawie) koleiny pojawiły już po trzech latach od remontu;
• mają lepszą przyczepność - suche umożliwiają skrócenie drogi hamowania o 9 m, mokre aż o 13 metrów. Na drodze asfaltowej z koleinami różnica wzrasta do 38 m; są odporna na wysokie, jak i niskie temperatury -
• samochody zużywają na nich mniej paliwa - ciężarowe nawet o 10 proc - niższy opór toczenia sprawia, że tzw. współczynnik redukcji spalania paliw wynosi minimum 0,5 proc. w porównaniu do dróg asfaltowych;
• potrzeba nawet o 40 proc. mniej prądu na oświetlenie nawierzchni betonowych z powodu ich jasnego koloru;
• betonowe drogi są długowieczne; w Europie i na świecie są uznawane za najtrwalsze rozwiązanie - mogą być eksploatowane przez okres minimum 30 lat, a belgijska droga Lorraine pod Brukselą była użytkowana bez remontu przez 78 lat;
• betonowe są odporne nawet na największe obciążenia, nie wymagają uciążliwych i kosztownych remontów co 6-7 lat, nawet na najtrwalszych i najnowocześniejszych nawierzchniach asfaltowych, co kilka lat, trzeba kłaść nową warstwę ścieralną;
• beton z rozbiórki drogi można w 100 proc. wykorzystać w budownictwie.
Nie tylko z tego powodu betonowe drogi są bardziej przyjazne dla środowiska. Wprawdzie produkcja betonu obciąża je bardziej niż wytwarzanie asfaltu, to jednak badania ITB pokazują, że największa ilość emisji powstaje w fazie użytkowania drogi (ruch komunikacyjny), a nie w fazie jej wytworzenia z materiału, z którym jest pokryta. Zmniejszenie zużycia paliwa o 0,5 proc. w okresie 30 lat dla 1 km autostrady zmniejszy emisję CO2 o 1154 ton ekwiwalentu CO2, czyli mniej więcej tyle, ile wynoszą koszty środowiskowe wybudowania drogi; redukcja o 10 proc. zużycia paliwa dla pojazdów ciężkich pozwoli zaoszczędzić z kolei 10760 ton ekwiwalentu CO2, czyli pięć razy tyle co nakłady środowiskowe na budowę. Pokochajmy zatem beton na drogach. Jest za co. Tyle że my pokochać możemy od razu, a GDDKiA? Uda się jej oprzeć lobby asfaltowo-cementowemu?
Źródło: www.info wnp.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie