
Sztab Sławomira Antonika piórem Dariusza Kacprzaka podsumowuje celnie wczorajsza kampanię prezydencką, jakże trafnie – naszym zdaniem…
Oto ta analiza:
Duże minusy
- TVP – za sondaż w pasku jako prostacka zagrywka propagandowa, „dziennikarka” pomagająca Jakiemu, jakby był dzieckiem w piaskownicy, Jakiemu za spadek formy od 3 pytania (końcówka wręcz dramatyczna; wyglądało to jakby maratończyk doczłapywał do mety),
- Jakubiak z Kukiz’15 - ani forma, ani treść,
- Wojciechowicz - największa porażka tej debaty (nieprzygotowany, dukający, czytający z kartki, bez formy, czasem belferska maniera pouczania innych).
Plusy
- Trzaskowski (dobra forma, czytelny, w 2 lub 3 pytaniu znokautował Jakiego; słaba wypowiedź końcowa, czuć jednak brak osadzenia w problemach samorządu),
- Antonik (pierwsza odpowiedź na pytania pozostawia niedosyt, później zwyżka formy, 3-6 pytanie dobrze, swobodna wypowiedź bardzo dobrze; Antonik pokazał spokój, merytorykę i doświadczenie),
- Glusman (podziwiam, jak można mówić, nie mówiąc nic i o wszystkim naokoło i wokoło - to jest ogromną sztuką; dobry wizerunek w tv, kilka głupot - np. jest tylko 14% przedszkoli... Pytanie: co się stało z 86%?, oraz kilka dobrych punktów odniesienia),
- Jakubiak (wyluzowanie było dużym plusem, dość dobrze mówił).
Plus/Minus
- Śpiewak - dobrze merytorycznie (z wyłączeniem Parku Centralnego - ciekawe jak wybuduje na cudzych gruntach, ile to będzie kosztować, i co jest pod ziemią; fatalnie wizerunkowo - jest coś w Janku, że jest odbierany jak Jaś, czyli radnym może być, ale już prezydentem nie. Na marginesie: w studiu druga Janka wypowiedź o doświadczeniu w byciu radnym wywołała żywe komentarze - to jego 1. kadencja; generalnie na komisjach się nudził; często grywał na komórce w pasjonujące gry niż pracował w komisji - to nie moje zdanie, ale innych sztabowców. Zresztą Antonik podsumował m.in i Janka, że zarządzanie urzędem to zarządzanie ogromnym przedsiębiorstwem a nie program pierwsza praca).
Gwiazdy wieczoru
- Krzekotowska - Jej pad na kolana przejdzie do historii. Poza tym chyba Pani ostatnio trenowała flamenco, co wyraźnie było widać w ruchach dłoni.
- Korwin - jak zwykle niezniszczalny w swoich teoriach, choć czasem sensownie mówiący. Chyba nie da się go nie lubić.
Inni
Bez komentarza, bo chyba szkoda czasu i energii na komentowanie.
Choć może Tanajno .... Zamawiam Hawajską+.
Co do podszywania się Jakiego pod Bezpartyjnych, to podzielamy pogląd Patryka, że prezydentem powinien być Bezpartyjny, czyli Sławek Antonik. Nasz sztab już pyta PiS czy mamy im zapłacić za reklamę…
Podsumowanie
- debata na bardzo słabym poziomie,
- przegrały partie, a wygrali bezpartyjni,
- słabe pytania dziennikarzy,
- atmosfera w studio sztabowców super - dawno się tak dobrze nie ubawiliśmy. Dodam, że sztaby były sprawiedliwe, gdyż śmiały się adekwatnie do głupot czynionych przez kandydatów,
- szkoda, że większość kandydatów widzi Warszawę jako miasto w ruinie.
DARIUSZ KACPRZAK
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie