
Dym pojawił się w nocy na stacji metra Nowy Świat-Uniwersytet. Był alarm pożarowy i komunikat o zagrożeniu. W Warszawie zorganizowano nocne ćwiczenia
Dym na stacji metra i komunikaty "Uwaga, uwaga" to część nocnych ćwiczeń przeprowadzanych cyklicznie m.in. w celu sprawdzenia działania systemów i zweryfikowania, czy pracownicy metra postępują zgodnie z planem.
Ćwiczenia zaczynają się od zapalenia świecy dymnej na peronie. Po chwili dym roznosi się i dociera do czujek pożarowych. Wtedy włącza się alarm pożarowy, a komunikaty głosowe systemu DSO ostrzegają o zagrożeniu i konieczności opuszczenia stacji
- informuje Anna Bartoń z Biura Prasowego Metra Warszawskiego
Jak widać, system działa w pełni bezpiecznie. Bartoń również dodaje:
Gdy czujki wykryją dym, włączają się wentylatory, które są zamontowane w wentylatorniach stacyjnych oraz tunelowych. Działają w sposób rewersyjny, to znaczy oddymiając, czyli wyrzucając dym na zewnątrz lub zasysając powietrze do środka i napowietrzając przestrzeń, w zależności od miejsca zadymienia.
fot. Metro Warszawskie
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie