
Już we wrześniu na PGE Narodowym spotkają się najlepsi drifterzy, by zawalczyć o tytuł Mistrza Europy 2023 Drift Masters. Finał sezonu ligi Drift Masters European Championship po raz pierwszy odbędzie się w Warszawie.
Na początek kilka słów wyjaśnienia dla tych, którym słowo „drifting” niewiele mówi, albo wręcz kojarzy się źle, bo jedynie z nocnymi „popisami” kierowców na parkingach przy marketach, czyli kręceniem kółek i paleniem gumy.
Otóż drifting to najszybciej rozwijający się i jeden z najbardziej ekscytujących sportów motorowych na świecie. To dyscyplina motosportowa, którą charakteryzują wysokie umiejętności techniczne kierowcy i ogromna moc samochodu, wymagająca od kierowców kontrolowania 1000-konnego samochodu podczas bocznego poślizgu, jadąc z dużą prędkością po specjalnie wyznaczonym torze. Tutaj nie jest oceniana prędkość a linia, styl i kąt samochodu.
Drifting łączy w sobie wszystkie emocjonujące momenty i wyzwania tradycyjnych sportów motorowych i pakuje je w jedną nieustającą rywalizację, w której kierowcy muszą zmagać się ze sobą, aby wyłonić zwycięzcę.
Od 2017 roku organizacją driftingu w Europie zajmuje się polska ekipa: Drift Masters European Championship. To na jej wydarzenia zjeżdżają najlepsi drifterzy, aby dostarczyć widowni emocjonujących wrażeń.
W tym roku, po raz pierwszy najlepsi z najlepszych pokażą się warszawskiej publiczności.
W dniach: 15-16 września na PGE Narodowym odbędzie się finałowa runda sezonu 2023 ligi Drift Masters European Championship. Na tym wydarzeniu zostanie wyłoniony Driftingowy Mistrz Europy 2023 Drift Masters.
–“Pomysł, żeby przyjechać z Drift Masters European Championship do stolicy zrodził się w naszych głowach dawno temu. To było nasze marzenie" – mówił dzisiaj na konferencji zapowiadającej wydarzenie Arkadiusz Dudko, wiceprezes Drift Masters European Championship. – "Od lat szukaliśmy odpowiedniego miejsca w stolicy. I mamy. Lądujemy na stadionie PGE Narodowym, niemal w centrum Warszawy".
Organizatorzy podkreślali, że ważna jest nie tylko sama lokalizacja, ale też obiekt m.in. ze względu na prestiż, a do tego PGE Narodowy pomieści niemal 60 tys. osób na widowni.
– "W zeszłym roku wyprzedaliśmy wszystkie bilety na 12 tys. miejsc na stadionie żużlowym w Łodzi i atmosfera była niesamowita, to jak to będzie wyglądało w Warszawie, kiedy uda nam się zapełnić PGE Narodowy? Warto pamiętać, że to nie tylko stadion piłkarski. To przede wszystkim obiekt do organizacji różnego rodzaju wydarzeń. Ta wyjątkowa cecha pozwala nam zbudować w jego wnętrzu prawdziwy, asfaltowy tor. To będzie pierwszy raz w historii PGE Narodowego, kiedy na jego płycie zostanie wylany asfalt” ” – mówił wiceprezes DMEC.
Jednym z założycieli Drift Masters European Championship był Dawid Karkosik, który należy do ścisłej czołówki polskich drifterów. Co potrafi wyczyniać na torze, przekonamy się już we wrześniu.
A do rywalizacji z nim szykuje się Eryk Goczał, którego okrzyknięto objawieniem tegorocznego Dakaru. 18-letni zawodnik Energylandia Rally Team wygrał Rajd Dakar, został zwycięzcą w kategorii SSV (małych pojazdów terenowych). Jest najmłodszym zawodnikiem w historii Dakaru i najmłodszym zwycięzcą.
Bilety na wydarzenie wkrótce będą dostępne na platformie ebilet.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie