
Wheelie zachwyca większość motocyklistów, niemal każdy próbował jazdy na jednym kole albo przynajmniej zastanawiał się jak to zrobić. Spektakularnie wykonana guma budzi podziw, ale niestety nie u wszystkich. Okazuje się, że policjanci rzadko dają się ponieść takim emocjom i zamiast zachwytu oferują inną formę uznania – punkty karne i mandaty. Wheelie nie jest w naszym kraju dozwolone. Co za to grozi?
Jazda na jednym kole do prostych zadań nie należy i wiedzą to wszyscy ci, którzy próbowali podnieść swój motocykl podczas jazdy. Ci, którym to się udaje nie kryją radości i satysfakcji, niezależnie od sposobu w jaki to robią (w przypadku mocnych motocykli „wystarczy” agresywnie dodać gazu i pociągnąć za kierownicę albo – co jest częściej spotykane – użyć sprzęgła i gazu). Brzmi prosto, ale takie nie jest, bo bardzo łatwo można uszkodzić motocykl, albo zrobić sobie krzywdę. Dlatego ci, którzy nie czują się na siłach samodzielnie próbować wheelie, a korci ich taka jazda, powinni skorzystać ze szkolenia na symulatorze ‘Wheelie Machine”, które od jakiegoś czasu ma w ofercie już kilka firm w kraju. Wtedy w bezpiecznych warunkach, w klatce uniemożliwiającej wywrotkę na plecy, można ćwiczyć stawianie motocykla. A dopiero później próbować robić to bez zabezpieczenia.
Wheelie wygląda spektakularnie, jednak jak już wspomnieliśmy, do bezpiecznych nie należy. Dlatego zawsze powinno się ją wykonywać w miejscach, gdzie nie stwarza to zagrożenia czyli na terenach zamkniętych, wyłączonych z użytkowania.
Podniesienie motocykla nie u wszystkich budzi zachwyt i entuzjazm. Policjanci rygorystycznie podchodzą do takich wyczynów. Choć – co warto podkreślić – w przepisach nie ma konkretnego zapisu o konsekwencjach za jazdę na jednym kole, to drogówka ma spore możliwości ukarania „motoakrobaty”.
Jak podkreśla asp. Kamil Sobótka z Komendy Stołecznej Policji, kwalifikacja prawna czynu nie zawsze jest jednoznaczna, zależy od jego okoliczności. Jakie zatem przepisy są brane pod uwagę przy wymierzaniu kar za wheelie?
- Jeżeli jazda na jednym kole odbywa się na drodze publicznej, gdzie są inni uczestnicy ruchu drogowego to opisany czyn powoduje zagrożenie bezpieczeństwa i kwalifikujemy jako art. 86 par. 1 kw. w zw. z art. 60 ust. 1 pkt 1 Prd. - Kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, nie zachowując należytej ostrożności, powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, podlega karze grzywny.
- Jeżeli natomiast do tej sytuacji dochodzi na odcinku gdzie nie ma innych uczestników ruchu to może być 97 kw. w zw. z art. 60 par. 1 Prd. - Uczestnik ruchu lub inna osoba znajdująca się na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, a także właściciel lub posiadacz pojazdu, który wykracza przeciwko innym przepisom ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym lub przepisom wydanym na jej podstawie, podlega karze grzywny do 3000 złotych albo karze nagany.
- Niektórzy nawet kwalifikują ten czyn z art. 51 par. 1 kw. - Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Jak więc widać możliwości są spore i kara potrafi być dotkliwa, bo coraz częściej tego typu sprawy trafiają do sądów, a te mogą nałożyć nawet 30 tys. zł grzywny i zatrzymać prawo jazdy.
Warto więc dobrze zastanowić się nad miejscem, w którym będziemy ćwiczyć swoje umiejętności, bo przecież ma to być przyjemność i zabawa połączona z adrenaliną, a nie głupota, za którą długo będziemy płacić. Poza tym motocykliści i tak cieszą się nie najlepszą opinią wśród innych użytkowników dróg, dlatego nie dawajmy innym kolejnych powodów do narzekań i pukania się w głowę.
W okresie od 1 stycznia 2024r do 30 września 2024r na terenie Miasta Stołecznego Warszawy doszło do 574 kolizji z udziałem motocyklistów, policjanci odnotowali 93 wypadki drogowe w których zostało rannych 92 osoby a 1 została zabita.
Zdjęcia: Gdzieś z obiektywem
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie