
Harcerze sprzedawali znicze pod Cmentarzem Powązkowskim. Niestety, spotkała ich przykra sytuacja. Zostali okradzeni...
W dniu Wszystkich Świętych, jak i kilka dni wcześniej, policjanci prowadzili działania na terenie stołecznych cmentarzy w ramach akcji "Znicz" i "Hiena". Pod Cmentarzem Powązkowskim, 1 listopada, harcerze sprzedawali znicze. Natychmiast podbiegli do funkcjonariuszy, gdy zorientowali się, że... z kasetki, w której trzymali pieniądze, nieznana kobieta zabrała około 1500 złotych.
Z relacji pokrzywdzonych wynikało, że kobieta podeszła do stoiska z zamiarem zakupu trzech zniczy o wartości 12 złotych. Podejrzana dała harcerzom 200 złotych. Ci włożyli banknot do kasetki, po czym zaczęli wydawać resztę. Wtedy kobieta stwierdziła, że chce zapłacić mniejszym nominałem. Sama sięgnęła do kasetki, by odebrać sobie banknot dwustuzłotowy. Robiąc to, zabrała również inne banknoty...
Na tę sytuację zareagowało pewne małżeństwo, dzięki czemu część pieniędzy udało się odzyskać. W tym czasie harcerze skontaktowali się z policjantami. Ci na podstawie podanego rysopisu, szybko odnaleźli kobietę, która mu odpowiadała. Obywatelkę Rumunii osadzono w areszcie.
Podinsp. Elwira Kozłowska z KRP V przekazała, że prawdopodobnie jeszcze dzisiaj, wykonane zostaną dalsze czynności, a złodziejka usłyszy zarzuty, za które grozi jej do 5 lat więzienia.
Źródło: KRP V
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie