Reklama

J23 przestał nadawać

27/11/2014 18:46

Stanisław Mikulski nie żyje.

Zmarł dziś rano w szpitalu w Warszawie.

To niesamowite, jak jedna rola potrafi stworzyć bliskość pomiędzy aktorem a widzami. Tak właśnie było ze Stanisławem Mikulskim.

"Stawka większa niż życie" przesądziła o jego niekończącej się popularności i sympatii, jaką wszyscy go darzyli.

Polski Bond nie doczekał się kontynuacji. W epoce minionej dlatego może, że szpieg w komunizmie był jednak tematem zbyt niebezpiecznym dla systemu, poza tym ustalenie, kogo właściwie powinien szpiegować, było wręcz niemożliwe.

Po 1989 roku, w Polsce odzyskanej, lecz nie do końca, więcej było wspomnień o tragicznych losach wojujących o wolność, niż chęci kreowania zawsze wygrywających, charyzmatycznych i cynicznych bohaterów.

Stanisław Mikulski zagrał jedynego dopuszczalnego w Polsce Bonda.

I tak już być może pozostanie.

Był sympatycznym i ciepłym człowiekiem, utalentowanym aktorem i nieprzeciętnie przystojnym mężczyzną z wielką klasą, bożyszczem tysięcy kobiet.

Dziś wiadomość o jego śmierci niejednemu wycisnęła łzy z oczu.

Pokój jego duszy.

Fot. Paweł Malaczewski

Aplikacja wio.waw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wio.waw.pl




Reklama
Wróć do