
Niestety wciąż dochodzi do niebezpiecznych sytuacji z udziałem kierowców przewozu osób. Tym razem 40-letni mężczyzna wyciągnął z samochodu pasażerkę, próbował dusić, po czym ją okradł i odjechał.
Na komendę przy Grenadierów zgłosiła się kobieta, która została napadnięta przez kierowcę przewozu osób i opowiedziała, że została wywieziona w zupełnie inne miejsce niż miała dojechać. Kierujący samochodem mężczyzna "siłą wyciągnął ją z samochodu, próbował dusić, po czym przewrócił, ukradł telefon i odjechał".
Prascy kryminalni od razu zajęli się sprawą. Policjanci pojechali we wskazane przez pasażerkę miejsce gdzie doszło do rozboju. Podczas oględzin znaleziono rzeczy należące do poszkodowanej – m.in. dokumenty i torebkę.
Szybko został ustalony samochód sprawcy, a później kierowca i jego miejsce pobytu.
Kiedy policjanci pojawili się w hostelu i w pokoju, w którym miał zamieszkiwać okazało się, że właśnie bawi się skradzionym kobiecie telefonem. Mężczyzna został błyskawicznie zatrzymany, a telefon zabezpieczony.
Zgromadzony przez funkcjonariuszy materiał dowodowy przekazano prokuraturze, która zdecydowała o umieszczeniu kierowcy w trzymiesięcznym areszcie. Postawiono mu zarzut rozboju.
Źródło: KSP
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie