Koronawirus. Jak długo to potrwa?

Nieposkromiony jak dotąd wirus coraz bardziej daje się we znaki ludziom w Europie i na świecie. Nie rozróżnia żadnych granic i nie przebiera w hierarchiach społecznych. Ofiarami są zwykli ludzie, ale też celebryci, politycy, sportowcy i liderzy różnych grup społecznych, a nawet państw. Zainfekowany został premier i minister zdrowia Wielkiej Brytanii. To niesamowite jak można było do tego dopuścić? Teraz kieruje krajem będąc w samoizolacji, posługując się zapewne technologią zdalnego dostępu do informacji i swoich współpracowników.

Epidemia rozwija się jak przysłowiowe tsunami, dewastując systemy opieki zdrowotnej w poszczególnych krajach. Wszędzie brakuje maseczek, kombinezonów, rękawiczek, gogli, respiratorów oraz łóżek szpitalnych. Ta sytuacja pokazuje, że żaden kraj nie był przygotowany na taki kataklizm i teraz wszyscy w przyspieszonym tempie starają się nadrobić zaniedbania. To dotyczy nie tylko krajów mało i średnio zamożnych, ale także państw bogatych, będących liderami w globalnej gospodarce. Wszyscy teraz widzą czarno na białym, że zaniedbywali ochronę zdrowia i nie zadbali należycie o zdrowie swoich obywateli. W wielu krajach ilość zgonów jest zatrważająca i co najgorsze perspektywa szczepionki wcale nie jest bliska. Mimo że w kilku krajach prowadzone są intensywne prace w laboratoriach, to jest to perspektywa kilkunastu miesięcy. Są wprawdzie optymistyczne symptomy, że być może uda się uzyskać szczepionkę na jesień 2020, ale zapowiedzi te obarczone są dużym ryzykiem.

Obecna sytuacja staje się coraz bardziej trudna dla społeczeństw. Widzimy ,że w Europie i USA następuje wzrost zachorowań, mimo wprowadzonych ograniczeń kontaktów międzyludzkich. W większości krajów objętych epidemią zamarło życie towarzyskie i biznesowe. Sport, który zawsze łączył ludzi lokalnie i globalnie praktycznie przestał istnieć. Światowe wydarzenia sportowe, które zawsze cieszyły się ogromnym zainteresowaniem ludzi zostały anulowane bądź przeniesione na rok 2021. Wydaje się, że wznowienie wydarzeń sportowych nie nastąpi szybko. Podobnie ma się rzecz z wydarzeniami rozrywkowymi i muzycznymi. Planowane koncerty, małe i duże zostały odwołane i trudno jest zaplanować nowe terminy. Anulowanie tegorocznych wydarzeń sportowych i rozrywkowych przynosi niestety także ogromne straty finansowe. Wielu ludzi zostaje pozbawione pracy, a wiele firm zostaje pozbawione przychodów finansowych, co może powodować zaprzestanie działalności. To wszystko tylko pogłębia kryzys gospodarczy i dodatkowo utrudnia ludziom „przeżycie” wprowadzonych ograniczeń.

Często zadawane są pytania jak długo to potrwa? Naukowcy z Harwardu i Oxfordu mówią że "Pandemia koronawirusa może zakończyć się na trzy możliwe sposoby – nabycie odporności przez populację, opracowanie szczepionki lub mutacja wirusa, podczas której straci swoją moc". Podobnie twierdzi profesor epidemiologii Mark Woolhouse z Uniwersytetu w Edynburgu. Nikt nie jest w stanie określić konkretnego czasu i miesiąca. Dla naszego kraju eksperci zakładają, że epidemia potrwa nieco dłużej niż w Chinach, czyli nieco ponad trzy miesiące. Doświadczenia z krajów azjatyckich i obserwacja epidemii w Europie i Stanach Zjednoczonych skłania do wniosku, ze pierwszą połowę roku 2020 zajmie nam walka z epidemią i jej gospodarczymi skutkami. Jest to z pewnością dłuższy okres niż początkowo wszystkim wydawało się. Dlatego tak ważna jest pomoc rządu i samorządów dla naszych przedsiębiorców. Rząd i parlament muszą szybko wspólnie wypracować niezbędne rozwiązania w postaci ustaw, które pozwolą przeżyć naszym firmom najbliższe trzy miesiące i dać nadzieję na odrobienie strat w drugiej połowie roku 2020.