
W czwartek po południu, przy Rondzie Wiatraczna na tramwaj czekał nietypowy pasażer. Był to... łoś!
21 września przy pętli tramwajowej, przy Rondzie Wiatraczna, pojawił się... łoś, co przyciągnęło uwagę wielu ludzi. W mediach społecznościowych zaczęły pojawiać się zdjęcia, przedstawiające nietypowego podróżnika, który przybył do miasta nie wiadomo skąd. Jedna z pasażerek tramwaju, która wysiadła na rondzie, poinformowała o zwierzęciu przejeżdżających strażników miejskich.
Zaskoczeni strażnicy miejscy zabezpieczyli teren przed dostępem osób postronnych, po czym wezwali łowczego Lasów Miejskich. Na czas potrzebny do odłowienia zwierzęcia, wezwano również inne patrole straży; chodziło o to, żeby zatrzymać ruch na rondzie i w bezpieczny sposób przeprowadzić akcję.
Kiedy łowczy oddał strzał z nabojem usypiającym, łoś wyszedł z zarośli, przeszedł przez chodnik i jezdnię, by po chwili powrócić na trawę, gdzie usnął. Przeniesiono go do samochodu, którym przetransportowany został do lasu. Tam na pewno jest mu lepiej!
Źródło: Straż Miejska w Warszawie
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie