Bożena pracuje w Pałacu Kultury i Nauki jako osoba, która obsługuje windę, wjeżdżającą na taras widokowy. Żeby porozmawiać, musiałem wsiąść do kabiny i kilkakrotnie wjechać na 30 piętro, a potem w dół. Nie mogłem poprosić Bożeny o wyjście z pracy lub zatrzymanie dźwigu, ponieważ turyści dopisali tego dnia. Myślałem, że rozmowa w ścisku będzie przeszkadzała Bożenie, ale nie, nic z tych rzeczy, Na swoim stanowisku się czuła jak ryba w wodzie. Dodam, że zwiedzający także byli ciekawi jej opowieści. Bożena, to osoba elokwentna, elegancka i bardzo miła dla swoich gości.
....a tak, pracuję tutaj już 27lat, w tej windzie i na tym krzesełku. Oczywiście, że lubię ludzi, gdyby tak nie było to bym tutaj nie pracowała. Ale przyznam, że ludzie są różni. Oprócz turystów wozimy również towary. Na 30 piętro jeżdżą tylko dwie winy, moja i ta naprzeciw. Niestety nie wchodzi zbyt dużo osób, dlatego są czasami kolejki.
„ mili państwo plecaki i torebki proszę trzymać na podłodze, będzie luźniej”
Winda jest bardzo szybka, najszybsza w kraju, ale powiększyć lub wymienić się nie da. W szczycie, przewozimy około 4 tyś osób dziennie na dwie kabiny. Teraz, dzisiaj ponad tysiąc. I tak jest codziennie. Pracujemy od 10.00 do 20.00, a latem w piątki i soboty od 10.00 do północy.To taki ukłon dla młodych, żeby oświetloną Warszawę zobaczyli.
Serdecznie zapraszam do zwiedzenia tarasu widokowego. Warto zobaczyć panoramę Warszawy z takiej wysokości. To jest piękne miasto, które się zmienia i rozbudowuje. Jest na co popatrzeć.
Czy jestem żoną, mamą babcią, wszytko po kolei...
Tekst i zdjęcie: Krzysztof Malinowski

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie