
Przed głównym wejściem do Pałacu Kultury siedział na ławeczce Jacek. Mężczyzna około trzydziestki, dobrze zbudowany i jak się okazało rozmowny. Do stolicy przyjechał z całą swoją rodziną; małżonką Maria i dwójką małych dzieci, Magdaleną 8 lat i Mateuszem 11 lat. Wracali z Mazur do rodzinnego Radzionkowa, lekko zbaczając przyjechali do Warszawy.
...w Warszawie jestem już piąty raz, ale turystycznie dopiero drugi. Jest okazja do pokazania dzieciom stolicy, więc pobędziemy tu kilka dni i zwiedzimy tyle ile się uda. Później może nie być na to czasu, praca i dzieci pójdą do szkoły. Mieszkamy w bloku w Radzionkowie, ale może kiedyś będzie mały dom. Zobaczymy. Żyjemy spokojnie i nie dotykają nas żadne kataklizm. Dzieciaki zdrowe, prace mam i mieszkać też jest gdzie. A teraz wakacje, dlatego warto coś zobaczyć i pokazać to rodzinie. Warszawa to fajne miejsce, może trochę za „szybkie” ale warte polecenia, tak jak i to miejsce. Pałac Kultury robi ogromne wrażenie na przyjezdnych, jest duży i góruje nad innymi budynkami. Wewnątrz są ciekawe pomieszczenia, które kiedyś miałem okazję zobaczyć. Jest także taras, z którego można podziwiać piękną panorama, wciąż rozrastającego się miasta. Moim zadaniem, każdy powinien chociaż raz przyjechać do Warszawy i zobaczyć stolicę Polski, a także ten wielki Pałac Kultury i Nauki, co by o nim nie mówić....
Tekst i zdjęcie: Krzysztof Malinowski
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie