
Punktualnie o 12 rozpoczął się „Marsz 4 czerwca”. Od rana w centrum miasta są prawdziwe tłumy.
Marsz opozycji wyruszy w samo południe z Placu na Rozdrożu. Okolice tego miejsca są wyłączone z ruchu, od rana w centrum miasta zbierają się tłumy. Do Warszawy ciągle jadą autokary, ludzie zjeżdżają dzisiaj do stolicy z wielu zakątków Polski. Ma ich przyjechać ok. 1000.
Manifestacja była zapowiadana od dawna, organizatorzy spodziewają się na niej ok. 300 tys. osób. Hasła jakie przyświecają uczestnikom to m.in. „Obronimy demokrację”, „Walczymy o powrót praworządności”, „Chcemy Polski bezpiecznej i tolerancyjnej”. Wśród zebranych są politycy partii opozycyjnych, którzy podjęli decyzję o dołączeniu do manifestacji po tym, jak kilka dni temu prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o powołaniu komisji do zbadania wpływów rosyjskich. To był moment, kiedy m.in. Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz zadeklarowali dołączenie do KO.
Na Placu na Rozdrożu jest już Donald Tusk, a z nim były prezydent Lech Wałęsa w koszulce „Konstytucja”. Towarzyszy im też Rafał Trzaskowski. W tle rozbrzmiewa „Sen o Victorii" Dżemu.
Z pewnością dzisiejszy marsz będzie przełomowym wydarzeniem w całej kampanii wyborczej. Ogrom jego uczestników obrazuje coraz większe niezadowolenie społeczne z sytuacji w kraju.
W galerii przy tym artykule później znajdziecie więcej zdjęć.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie